Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-06-11, 21:53 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Witaj Drodka!
Cieszę się,że wszystko dobrze.Nie dziwię się Twojemu Mężowi,że mimo kłopotów zdrowotnych wybrał się w daleką podróż.Pewnie nie chciał zostawać sam.Jeśli to nie kłopot to napisz jak ma podłączone te worki.Czy do nerki bezpośrednio czy inaczej.Czy pije dużo dziennie?Te tomograf to będzie miał całego ciała?
Jak będziesz miała czas to odpisz.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo,dużo zdrowia. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-06-08, 18:47 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Co u Was słychać?Czy wszystko dobrze?
Pozdrawiam Maria. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-01-09, 10:32 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Dzięki,że mimo tylu zajęć odpisałaś.Dobrze,że zaczęli leczenie.I dobrze,że mąż w miarę znosi tę chemioterapię.Najważniejsze aby teraz odżywiał się odpowiednio.Pewnie wiesz jak wygląda dieta przy tej chorobie.Ma apetyt to tez dobrze.Ma też Ciebie i Córeczkę koło siebie.Również życzę Wam zdrowia i dużo siły do pokonania choroby.
Pozdrawiam serdecznie Maria. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-12-31, 11:16 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Co u Was.Czy już zaczęto leczenie?Jeśli możesz to napisz.Pozdrawiam.Maria |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-11-11, 20:39 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Życzę Ci dużo siły w zmaganiach z tą okropną chorobą.Pilnuj żeby mąż teraz dużo pił wody.Być może mało pije ze względu na kłopoty z pęcherzem i stąd zakażenie układu moczowego i gorączka.Masz rację dieta jest bardzo ważna.Oby jak najszybciej podjęli leczenie bo to już trwa a czym prędzej tym lepsze rokowania wyleczenia.
Pozdrawiam Waszą całą Rodzinkę i życzę dużo,dużo zdrowia! |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-11-11, 18:02 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Co u Was?Czy byliście u lekarza w środę?
Napisz proszę jak przedstawia się sytuacja. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-11-07, 11:00 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Mój mąż też ma usunięty pęcherz i prostatę.Wyłonioną przetokę nerkową tzn dren i worek do zbiórki moczu.A dopiero pózniej była chemioterapia.Ale to u nas w kraju.Na pewno już dużo poczytałaś o tej paskudnej chorobie.W rozmowie pytaj dlaczego nie zrobią operacji najpierw.To trwa już długo na niekorzyść Twojego Męża. Wypisz sobie na kartce wszystkie pytania aby czegoś nie przeoczyć.To jest bardzo poważna choroba i musicie udowodnić im,że nie można jej bagatelizować.Mąż Twój jest młodym człowiekiem i ma dla kogo żyć.Życzę powodzenia i nie dajcie się zbyć.
Pozdrawiam. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-11-07, 10:13 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Napisałas,że dopiero w przyszłym roku usunięcie pęcherza,a konkretnie to kiedy?W/g mnie to powinni zrobić to jak najszybciej,chemię podać po zabiegu najpóżniej 4 tygodnie.Nie ma co zwlekać.Liczy się czas.A dżwiganie całkowicie odpada.
Pozdrawiam Ciebie i Męża. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Maria 63
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 22804
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2011-08-18, 15:38 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Drodka!
Szczerze współczuje z powodu tej choroby.Teraz najważniejsze to:udany zabieg,dalsze postępowanie w tej chorobie.O sposobach przeprowadzenia operacji zadecydują lekarze.Na pewno zaproponują Mężowi jeden z wariantów.Dopiero w czasie samego zabiegu będą mieć możliwość dokładnego oglądu stanu narządów wewnętrznych.
Ale tak jak pisała Kobieta 68 musicie mieć kogoś do tłumaczenia na polski.Na pewno szpital ma kogoś takiego.Tak było w przypadku mojego męża w Stanach.Mimo,żę był z synem to tłumacz był szpitalny.I pośredniczył w rozmowie.
Sprawa bardzo poważna i nie wolno bagatelizować.
Przecież chodzi o dalsze życie Twojego męża.
Pozdrawiam. |
|